Uczniowie św. Franciszka chcą jak najlepiej zrealizować jego przesłanie dlatego co roku, jak Franciszek w Greccio tak my w naszej szkole przygotowujemy jasełka. W tym roku odpowiedzialną klasą była klasa szósta. Przygotowania trwały długo. Uczniowie spotykali się z panią która przygotowuje profesjonalnych aktorów, odbyli ogromną ilość prób. Rodzice uczniów stworzyli niezwykłą scenerie ze światłami, muzyką i strojami. Okres przygotowań był czasem budowania relacji wspólnego tworzenia czegoś wielkiego. Pomysłodawczynią i koordynatorem była mama Zosi P., dzięki jej determinacji spektakl był na najwyższym poziomie. Trzeba by wspomnieć że uczniowie swoją grą przenieśli nas rzeczywiście w czasy „kiedy rządcą Syrii był Kwiryniusz, a w Betlejem panował Herod. Przejmujący śpiew Aniołów, prowadził nas do stajenki, a czuwający nad stadem owiec pasterze uczyli nas jak podążać, do Boga by oddać mu pokłon. Kiedy oglądaliśmy sceny z pałacu Heroda, przejmowała nas groza, a zakończenie jego historii z diabłem i śmiercią w roli głównej pokazała nam, że zło zawsze ma swoje konsekwencje. Spotkanie w stajence prowadziło nas do spotkania z nowo narodzonym Jezusem. Wsłuchując się w śpiew aniołów i kołysankę Maryi składaliśmy nasze serca jak królowie swoje dary, które przywieźli z dalekich krajów. To były niesamowite Jasełka. Dziękujemy uczniom klasy 6 ich rodzicom za zaangażowanie oraz p. Agacie wychowawczyni.