W czwartek, 1 października, nasza sala zamieniła się na chwilę w Akademię pana Kleksa.
A my byliśmy jej uczniami. Braliśmy udział w lekcji Przędzenia liter, Kleksografii, Rupieciarni, Geografii, Kolorystyki. Było naprawdę bardzo ciekawie.
A na koniec okazało się, że sam Pan Kleks napisał do nas listy, w których poprosił byśmy
przygotowali jego portrety. Zadanie było o tyle trudno, że każdej grupie napisał wskazówki dotyczące swojego wyglądu. Ależ się napracowaliśmy.
Efekty naszej pracy można zobaczyć na zdjęciach.
Za pomysł dziękujemy portalowi Idywidualni.pl, a zwłaszcza p. Anii Lemke-Sławińskiej
